Nadmiar słów przeszkadza, nie tylko w szkoleniu

Dla człowieka komendy „do mnie”, „do nogi”, „chodź tu”, „tutaj”, „(imię psa), chodź” znaczą to samo. Od najmłodszych lat uczymy się mówić i rozumieć mowę, a im bogatszy zasób słów, tym lepiej, dla nas.

Musimy jednak pamiętać, że psy to, nie… ludzie. Psy potrzebują jasnych i prostych komunikatów. Oczywiście psy w toku ewolucji i faktu, że przebywają z ludźmi pod jednym dachem od wielu pokoleń, uczą się nas i od nas. Jednak jeśli chcemy, by nasza ludzko-psio komunikacja była na jeszcze wyższym poziome, spotkajmy się w połowie drogi. Zamiast „nie rusz” powiedź „nie”. Dla psa komunikat „nie” wypowiedziany odpowiednim tonem jest jednoznaczny.

A Ty dużo mówisz do swojego czworonoga? Napisz w komentarzu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Koszyk
Przewijanie do góry