W ubiegłą niedzielę miałam okazję spotkać się z Opiekunami cudownego psiaka Gucia. Gucio wraz z trójką rodzeństwa zostali wyrzuceni i znalezieni w kartonie. Małe słodkie kulki, najpierw trafiły do domu tymczasowego, niestety zbyt szybko zostały rozdzielone i trafiły do domów stałych. Nowi Opiekunowie bardzo poważnie potraktowali słowa Pani z domu tymczasowego, żeby psiak bez kompletu szczepień absolutnie nie wychodził. Niestety mocno się to odbiło na jego pewności siebie i zachowaniu.
Kochani Właściciele pamiętajcie, że socjalizacja psa, jest niezwykle ważna. Do 12 tygodnia życia znajduje się tzw „okno socjalizacyjne”, to idealny moment na jego socjalizację i zapoznanie z otaczającym je światem.
A co z kwarantanną?
To zawsze dyskusyjny temat. Jednak, jeśli zdecydujemy się na socjalizację pomimo niekompletnego kalendarza szczepień, należy pamiętać, aby:
nie miał kontaktu z nieznajomymi psami, nie lizał rąk i twarzy obcych ludzi na spacerach, nie zjadał niczego na spacerach, a przede wszystkim nie należy chodzić z nim dużo.
Sposobem jest włożenie psa do plecaka.
Wiele osób przenosi psa lub przewozi samochodem dając mu szansę zobaczenia różnych miejsc.
Prawda jest taka, że parwowirozą pies może zarazić się zawsze. Kiedy wracamy do domu, na naszych butach jest wszystko przez co przechodziliśmy. Parwowiroza przedostaje się z kałem, lub wraz z wypiciem zakażonej wody.
Najważniejsze jest zdrowy rozsądek – unikanie miejsc często odwiedzanych przez inne psy, zachowanie zasad higieny (nawet podwyższonego stopnia, jak mycie łapek po każdym spacerze) oraz bezwzględne uniemożliwienie wąchania wydalin innych zwierząt (moczu, odchodów innych zwierząt).
Masz szczeniaczka, chętnie poprowadzę Cię w procesie jego socjalizacji. Zapraszam do kontaktu.
